Po 3 miesiącach walki - 8.03.2012 z wagą 2650g, jedziemy do domu.
Jednak
na tym nie kończy się nasza droga, do tej pory Zuzia była
hospitalizowana dwukrotnie.
Ze szpitala zabieramy nie tylko Zuzię.
Zabieramy także 'ciężki' sprzęt. Koncentrator tlenu, pulsoksymetr, cewniki, maseczki, rureczki, ssaki, strzykawki, tone leków... ale najważniejsze że w pakiecie jest nasz Mały Wielki Cud :)
*Zuzik w drodze do domu :)
Kurcze a my jak Gosi po 2 hospitalizacji założyli sondę żołądkową zostawili nas na lodzie i sami wszystko musieliśmy kupować :/
OdpowiedzUsuńmy tez pozniej kupowalismy sami. to byl pakiet startowy ze tak powiem. Butle z tlenem na wyjscie z domu np.do.lekarza czy spacer placilismy z wlasnej kieszeni.
OdpowiedzUsuń