sobota, 19 stycznia 2013

Miotacz emocji.

Kocham, nad życie moją cudowną córkę i wspaniałego meżczyznę !<3
Lubię masaż stóp.
Uwielbiam oglądać seriale.
Tęsknię za małą Zuzią. 
Nienawidzę hipokryzji.
Płaczę codziennie, kilka razy dziennie. No beksa.
Szanuję ludzi którzy szanują mnie.
Irytuję się gdy jestem bezradna.
Myślę (chyba), więc jestem.
Wierzę, że będzie tylko lepiej.
Wiem, że jeszcze mało wiem.
Rozumiem - nie, jednak nic nie rozumiem.
Słyszę ciszę. wolałabym jednak słyszeć płacz mojego dziecko w swoim łóżku.
Pytam dlaczego? Kiedy? Jak? Ile jeszcze? ... Ale nie dostaję odpowiedzi
Odpowiadam często pytaniem na pytanie.
Widzę, że... że świat nie jest tak jakim nam się wydaje. Że jest okrutny, zły, niesprawiedliwy i nie da nam nic za darmo. Ale warto walczyć o to, żeby wydrzeć z niego swój własny kawałek, dbać o niego, kochać, szanować i pielęgnować. I nigdy nie odpuszczać i pozostawać optymistą. Bo do optymistów świat należy.

A ktoś mądry powiedział mi dzisiaj tak:
"Optymista to ktoś, kto rozumie że zrobienie kroku w tył, po zrobieniu kroku do przodu, to nie katastrofa, to cha-cha" 
wiec kochana potańczymy i będzie dobrze.

Bardzo, bardzo dziękuję za te słowa, zapadły mi głęboko w pamięci. 



... mama czeka kochanie !




1 komentarz:

  1. ktoś mądry :) nie rozśmieszaj mnie :) i wcale świat nie jest taki okrutny i zły jakim go widzisz...

    OdpowiedzUsuń